Potwierdziły się doniesienia w sprawie Strasburgera i "Familiady". Jest tak, jak ludzie myśleli

"Familiada" obecna jest na antenie TVP2 od ponad 30 lat. Teleturniej niezmiennie prowadzi Karol Strasburger, a na początku marca program wrócił na ekrany po wielkich zmianach. W nowym studiu kultową tablicę zastąpił nowoczesny ekran LED, po kilku latach przerwy wróciła też publiczność. 

Zmienił się także producent teleturnieju. Teraz za "Familiadę" odpowiada firma Fremantle, a nie Astro, jak było to przez ostatnie trzy dekady. Z tego powodu nie obyło się także bez zawirowań. Poprzedni producent domaga się od TVP 15 milionów złotych odszkodowania.  Ich zdaniem zmiany, które zaszły w teleturnieju nie są one na tyle wyraźne, by nie można mówić o naruszeniu autorskich praw majątkowych do scenografii i oprawy graficznej.

"Nieporozumienia, o jakich czytamy, muszą wyjaśnić prawnicy wszystkich zainteresowanych, ja się na tym nie znam i nie wypada mi nawet komentować formalności — prawnych zależności. One są między byłym Producentem Astro a obecnym producentem i właścicielem licencji, czyli firmą Fremantle i TVP" - mówił Strasburger "Faktowi".

A jak odmieniona "Familiada" spodobała się widzom przed telewizorami? Pojawiły się właśnie najnowsze doniesienia w sprawie oglądalności programu.

"Po pięciu tygodniach na antenie (emisja w weekendy o godz. 14.00) teleturniej ogląda średnio 990 tys. widzów, co przekłada się na 13,11 proc. udziału TVP2 w telewizyjnym rynku w grupie wszystkich widzów i 8,26 proc. wśród odbiorców w grupie wiekowej 16-59" – wynika z danych Nielsen Audience Measurement, do których dotarł portal Wirtualnemdia.pl.

Co ciekawe, potwierdzają się plotki o tym, że wielu Polaków nie wyobraża sobie niedzielnego obiadu bez "Familiady".

"Teleturniej TVP2 prowadzony przez Karola Strasburgera gromadzi większą widownię w niedziele. Średnia oglądalność niedzielnych wydań wyemitowanych do tej pory to 1,26 mln widzów. Najchętniej oglądany odcinek 'Familiady' z 23 marca zobaczyło średnio 1,17 mln widzów" - czytamy.

Czytaj także:

Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Karol Strasburger pilnie prosi o pomoc. Sytuacja jest poważna [POMPONIK EXCLUSIVE]

Strasburger nie narzeka na zarobki. Wspomniał o emeryturze