Reklama
Reklama

Pomponik w pigułce!

W tym tygodniu sporo zamieszania zrobił news dotyczący Hanny Lis i jej pracy w portalu męża.  Lisowa ponoć przyszła do redakcji z "głową pełną pomysłów", ale niestety zrealizować ich już nie zdołała. 

Jak doniósł jeden z magazynów, Hanka przepracowała tam zaledwie kilka dni!

"Po tygodniu przestała przychodzić do redakcji. Na jej miejsce wróciła osoba, która wcześniej zajmowała to stanowisko" - czytamy. 

Co takiego się stało, że Lisowa tak szybko odeszła z firmy męża?

Z kolei Beata Tadla udzieliła kolejnego wywiadu, w którym pożaliła się na swoją obecną sytuację. 

Okazuje się bowiem, że dziennikarka nie dostała żadnej ciekawej oferty pracy po wyrzuceniu z TVP.

"Myślę o tym, co będzie w przyszłości. Zastanawiam się, co będzie z moją emeryturą" - wyznała w "Grazii" ukochana Kreta.

Tadla poinformowała, że na szczęście potrafi oszczędzać i nie jest rozrzutna, dlatego na razie ma jeszcze za co żyć.

Reklama

Bartosz Węglarczyk po ośmiu latach zakończył swoją przygodę z "Dzień dobry TVN". "Czas na zmiany" - napisał na Facebooku. Jego miejsce zajmie zwolniony z "Wiadomości" TVP Piotr Kraśko. Dobra zmiana!

Opinię publiczną zelektryzowała informacja o kryzysie w małżeństwie prezydenckiej pary. Pałac wydał natychmiast oświadczenie, w którym zaprzeczył "kłamliwym" doniesieniom, tłumacząc, że plotka nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Naród odetchnął z ulgą.

O nowym związku Weroniki Rosati kolorowe gazety donosiły już jakiś czas temu. Dopiero w ubiegłym tygodniu jednak plotki się potwierdziły. Jeden z tabloidów dowiedział się, że nowy ukochany aktorki to znany ortopeda, Robert Śmigielski, który pojawiał się jako ekspert w "Dzień Dobry TVN". Co ciekawe, mężczyzna w przeszłości leczył poprzedniego partnera Rosati, Piotra Adamczyka!

Megan Fox zadziwiła wszystkich, pojawiając się na ostatniej imprezie w obcisłej sukience, pod którą odznaczał się wyraźnie zaokrąglony brzuszek. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że aktora od dawna jest w separacji z mężem. Tabloidy od razu zaczęły spekulacje, kto może być ojcem dziecka. Jedna z gazet dowiedziała się, że skłóceni małżonkowie wszystko sobie wyjaśnili i znów są razem. Choć nie planowali powiększać rodziny, ponoć cieszą się, że będą mieli kolejnego potomka.


pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy