Ojciec Piotra Zelta nie żyje
Piotr Zelt to aktor, który został zapamiętany przede wszystkim za rolę Arnie'ego w serialu komediowym z Cezarym Pazurą i Markiem Perepeczko. Zelt występował jednak także w produkcjach, takich jak: "Trzy kolory. Biały", "Tato", czy "Pierwsza miłość".
Piotr Zelt właśnie poinformował o śmierci swojego ojca.
Aktor przekazał informacje za swoim Facebooku, informując także o dacie i miejscu pochówku.
"Z głębokim smutkiem muszę poinformować, że w dniu 12 lipca zmarł mój ukochany Tato, Alfred Zelt, uroczystość pogrzebowa odbędzie się w dniu 21 lipca o godzinie 11:50 na Cmentarzu Komunalnym na Dołach w Łodzi" - czytamy.
Piotr Zelt tak mówił o swojej młodości
Piotr Zelt kilka lat temu udzielił wywiadu na łamach Interii, gdzie wspomniał okres dzieciństwa. Z rozmowy dowiedzieliśmy się, że jego ojciec pracował jako inżynier, również za granicą. Aktor dzięki temu wiele mu zawdzięcza.
"Jeździłem do niego na wakacje. To było dla mnie niezwykle ekscytujące przeżycie. W czasach kiedy niewiele osób mogło sobie pozwolić na wyjazd np. do Egiptu, gdzie spędziłem aż dwa miesiące. Później, już jako piętnastolatek, byłem u ojca w Tanzanii. Zadbał, abym zobaczył jak najwięcej" - wspominał aktor.
"(Ojciec - red.) Podchodził bardzo sceptycznie (do aktorstwa - red.) przez długi czas. Do tej pory mówi, że się martwi. Niezależnie od tego, ile mam pracy. Od pewnego czasu czy ludzie go pytali, czy to on jest 'pan Zelt od Piotra Zelta', to widziałem przebłyski zadowolenia i dumy. Całkiem niedawno usłyszałem, że 'masz ciężki zawód, ale jestem dumny z tego, ile ci się udało zrobić i z twoich dokonań'" - mówił.
Zobacz też:
Piotr Zelt szczerze o relacji z córką. Niewiarygodne, na co może narzekać
Wyszły na jaw szczegóły ws. rozwodu Piotra Zelta. Tak mówi o byłej żonie
Piotr Zelt był w niej zakochany po uszy. Myślał, że jest ojcem jej dziecka
