Paulina Smaszcz namieszała w związku Kurzajewskiego i Cichopek
Paulina Smaszcz w ostatnim czasie jest na ustach wszystkich. Ma to oczywiście związek z jej wypowiedziami na temat romansu jej byłego męża, Macieja Kurzajewskiego, z Kasią Cichopek, który - wedle jej wersji - trwa od 2019 roku.
To właśnie jej słowa sprowokowały prezenterów "Pytanie na śniadanie" do przyznania się do swojego uczucia. Oznajmili to podczas wspólnej wyprawy do Izraela, która została zorganizowana z okazji 40. urodzin Cichopek.
Nie obyło się jednak bez sensacji, gdyż Paulina Smaszcz zamieściła pełne pretensji komentarze skierowane w stronę byłego męża. Ubolewała m.in., że dla niej nie zorganizował nic specjalnego z okazji 40. urodzin.
Teraz oliwy do ognia dolał także wywiad, którego udzieliła Monice Jaruzelskiej. Mówi w nim wprost, że Cichopek i Kurzajewski mieli okłamywać swoje rodziny.
Smaszcz, która wcześniej była także gwiazdą telewizji, a obecnie skupia się na karierze zawodowej głównie w zakresie prowadzenia szkoleń i wykładów, znów ma swoje "5 minut" w mediach. Prężnie prowadzi także swoje konto na Instagramie, które obserwuje już prawie 70 tys. osób.
Paulina Smaszcz wyprowadza się z Polski
Dodaje tam niemal codziennie relacje, od czasu do czasu zamieszcza także zdjęcia. W czwartkowy wieczór otworzyła się przed fanami i pokazała wnętrze swojej ogromnej garderoby. Nie zrobiła tego jednak przypadkowo! Paulina Smaszcz zamierza bowiem pozbyć się większości rzeczy, a to dlatego, że planuje zmienić mieszkanie na dużo mniejsze. Oprócz tego, dowiedzieliśmy się również, ze niedługo zabawi w Polsce!
"Ponieważ zmieniam mieszkanie na duuuużo mniejsze, a poza tym mam zamiar wyprowadzić się za granicę, likwiduję swoją ogromną garderobę" - powiedziała.
Dla Macieja Kurzajewskiego, z którym jest obecnie w konflikcie, ta informacja może mieć znaczenie. Wraz z Kasią Cichopek być może odetchnęli z ulgą, że nie będą mieli zbyt wielu okazji, by na siebie wpadać.
A co ciekawego można odkupić od Pauliny Smaszcz? Okazuje się, że ma w swojej garderobie wiele luksusowych rzeczy!
"Dużo Łukasza Jemioła, Marni, także Jill Sander, Gucci, Zimmermann, Carolina Herrera" - wyznała, przechodząc następnie do butów na obcasie, których ze względu na problemy zdrowotne już nie może nosić.
"Gucci, Dolce&Gabbana, Louboutin" - wymienia.
Trzeba przyznać, że jej garderoba jest naprawdę imponująca i starczyłaby na wyposażenie całego butiku! Paulina Smaszcz zamierza wystawić swoje rzeczy, zatem wszystkie fanki, które noszą podobny do niej rozmiar, jak sama wyznała, mogą się do niej zgłosić.
Zobacz też:
Smaszcz wyjawia CAŁĄ PRAWDĘ o romansie Kurzajewskiego i Cichopek
Kasia Cichopek poczuła motyle w brzuchu i nieco odleciała... w stylizacji za 800 euro!
