Pamela Anderson większości kojarzy się jako seksbomba z serialu "Słoneczny patrol".
Kilka dni temu podczas pobytu w Cannes aktorka zdecydowała się wyznać publicznie coś bardzo osobistego.
Swoją przemowę zaczęła od słów: "Choć miałam wspaniałych i kochających rodziców, moje dzieciństwo nie było łatwe".
W dalszej części zdradziła, że jako dziecko była molestowana seksualnie, a gdy miała 12 lat, została zgwałcona.
"Daily Mail" donosi, że jej rodzice nic o tym nie wiedzieli!
Gdy cała sprawa ujrzała światło dzienne, aktorka zdecydowała się wysłać do swojej matki e-maila z wyjaśnieniem.
Napisała ponoć "Mamo, nie bierz tego do siebie, ale naprawdę nie mogłam ci o tym powiedzieć. Kocham cię".
"Daily Mail" donosi, że matka Pameli Anderson jest zszokowana tą informacją.
"Czuję się jak otępiała. Ja i mój mąż nie byliśmy w stanie ochronić naszej córki" - wyznała kobieta.
Również jej brat Carol nie może w to uwierzyć.
"To, co jej się przydarzyło to prawdziwy dramat i na dodatek musiała sama przejść przez ten koszmar" - powiedział gazecie.
Zobacz również:
