Wrócił wtedy z wczasów zdrowotnych, gdzie zrzucił 18 kg, więc pierwszy krok miał już za sobą. Teraz trzeba było jeszcze poprawić wynik, aby ubrać się w ładny garnitur i nie przynieść wstydu panu młodemu. Nowy, stylowy Adam pokazał się w Braniewie prawie bez brzuszka i... z elegancką blondynką!
- To moja sąsiadka i bliska koleżanka. Ma na imię Ela. Znamy się od dzieciństwa. Nie pytajcie mnie o szczegóły, bo nie każda dziewczyna chce być osobą publiczną - wyjaśnia w rozmowie z "Rewią". Widać, że zależy mu na tej znajomości i stara się chronić Elę przed zbyt wścibskimi mediami.
Para nie schodziła z parkietu. Także dlatego, że Adam Kraśko chciał spalić kalorie. Na weselu było bowiem tyle wspaniałych potraw, że postanowił na ten wieczór zrezygnować ze ścisłej diety. Warto wspomnieć o jeszcze jednej rzeczy. Rolnik zaśpiewał dwa premierowe utwory: "Tańcz" oraz piosenkę "Wigry 3" opowiadającą o rowerze sprzed lat.
- Marzyłem o nim, gdy byłem mały, czerwona rama i dwa pedały. Gdy go dostałem na urodziny, wybrałem się na nim do mej dziewczyny. Wigry 3, Wigry 3, a na nim ja i ty! - śpiewał.
***
Zobacz więcej materiałów:
