Irena Santor powraca do pełni sił
89-letnia Irena Santor to prawdziwa legenda polskiej sceny muzycznej. Próżno szukać kogoś, kto nie potrafiłby zanucić takich hitów jak "Już nie ma dzikich plaż" (posłuchaj) czy "Tych lat nie odda nikt". Artystka porzuciła koncertowania już lata temu, jednak wciąż stara się być aktywna zawodowo. Chętnie spotyka się z fanami i bierze udział w różnego rodzaju programach telewizyjnych.
Niedawno gwiazda wywołała ogromne poruszenie pośród fanów. Kilkanaście dni temu trafiła do szpitala.
"Irenka miała pokaźne kamienie nerkowe. Ostatnio tak bardzo dawały się jej we znaki i powodowały bolesne ataki kolki, że konieczna była ingerencja chirurgiczna. Nie mogła już z tym dłużej zwlekać, bo ból był naprawdę nie do zniesienia" - tłumaczyła "Rewii" znajoma artystki.
Na szczęście trudne chwile są już przeszłością, a otoczona opieką bliskich gwiazda powoli dochodzi do pełni zdrowia.
"Do tego idzie wiosna, więc to też pomaga w odzyskiwaniu sił. Ściskam więc wszystkich i dziękuję za życzenia zdrowia" - powiedziała Irena Santor w rozmowie z "Faktem".
Irena Santor snuje plany na przyszłość
Wiele wskazuje na to, że już niedługo uwielbiana wokalistka będzie mogła w pełni oddać się ulubionym aktywnościom. Fani artystki z pewnością wyczekują tego momentu.
"Irenka czuje się coraz lepiej, odzyskuje swoją energię i już snuje plany na najbliższą przyszłość, co zrobi, gdzie pojedzie" - wyjawiła znajoma.
Trzymamy zatem kciuki za szybki powrót artystki do zdrowia.
Zobacz także:
Ledwo Irena Santor wyszła ze szpitala, a już zabrała głos. Poruszające wieści o jej zdrowiu
Tak zmieniła się Irena Santor. Mało kto pamięta ją z tych czasów
Irena Santor już tego nie ukrywa. Przyznała wprost, że przygotowuje się na najgorsze
