Jak dowiedział się magazyn "Życie na gorąco", Niezgoda złożyła pozew do sądu, uznając, że zwolnienie jej z banku po ujawnieniu afery nazywanej potocznie "Kammelgate" było bezprawne.
Przypomnijmy, że Niezgoda została zwolniona w związku z oskarżeniami o działanie na szkodę banku, zaraz po tym, jak ABW ogłosiła niejasności wokół firmy Sparrow, prowadzącej szkolenia medialne (bank wydał na nie w 2008 r. 10 mln zł.). Od 2001 roku współudziałowcem w firmie był partner Niezgody, popularny prezenter Tomasz Kammel.
W sprawie afery śledztwo toczy się nieprzerwanie. Warszawska prokuratura dokładnie analizuje zebrane materiały i bada, co stało się z 12 milionami przeznaczonymi na szkolenia.
Niezgodzie grozi do 10 lat więzienia.
Kammela natomiast, jak donosi pismo, coraz częściej można spotkać na korytarzach TVP, i jak twierdzą informatorzy "Żng", wielu dawnych przyjaciół byłego prezentera czeka tam na niego:
"Widziałam Tomka w gmachu telewizji. Wszyscy tu czekamy na jego powrót" - mówi (anonimowa) przyjaciółka "gwiazdora".
Powrotem Kammela zainteresowana jest również ponoć nowa dyrektor jedynki, Iwona Schymalla.
Zobacz również: Ruszyło śledztwo w sprawie Niezgody!
