Aktor wyznał w jednym z wywiadów, że nie jest typowym aktorem - sztuka i literatura umiarkowanie go pociągają. Lubi za to piłkę nożną i stare samochody, które remontuje - pisze magazyn "Świat&Ludzie".
"Kiedy jadę używanym samochodem, a tylko takimi jeżdżę, od razu słyszę co mi puka i stuka. I z reguły mam rację" - mówi.
Braciak od lat skupuje stare auta, remontuje je, a następnie sprzedaje. Ostatnio miał na warsztacie aż cztery mercedesy...
"Teraz kupię mercedesa S-klasę. Wiem, że to fura badylarsko-taksówkarska, ale co ja poradzę. Lubię... Marzę o własnym warsztacie, w którym mógłbym dłubać w autach" - śmieje się.
Jacek Braciak jest absolwentem Technikum Mechanizacji Rolnictwa w Strzelcach Krajeńskich. W 1991 ukończył Akademię Teatralną w Warszawie; od 1991 jest aktorem Teatru Powszechnego.
Zobacz również: Aktor pobił się z taksówkarzem
