Maryla Rodowicz to niekwestionowana królowa polskiej piosenki. Jej hity "Małgośka", "Niech żyje bal", czy "Sing, Sing" znają chyba wszyscy. Wokalistka nadal jest w doskonałej formie i ani myśli o przejściu na emeryturę. Ostatnio wyznała nawet, że nie planuje wakacji w luksusowych kurortach ze względu na natłok pracy w sezonie letnim. Celebrytka przyznała, że najlepiej wypoczywa jej się w jej własnym ogrodzie. To jej miejsce na ziemi.
Wielkie poruszenie na koncercie Rodowicz. Naprawdę to zrobiła
W ubiegłą sobotę Maryla wystąpiła podczas imprezy dla fanów motoryzacji w Starogardzie. Artystka tradycyjnie wykonała swoje największe przeboje, ale to nie koniec.
W pewnym momencie artystka rzuciła kolorowym wiankiem w stronę publiczności. Publiczność wpadła w euforię, zapanowało wielkie poruszenie i niczym na oczepinach podczas tradycyjnego polskiego wesela fani zaczęli walczyć o to, kto złapie wianek prosto z rąk królowej polskich scen.
"Nagranie z tego nietypowego incydentu szybko trafiło na Instagrama piosenkarki. "Uwaga... Rzut wiankiem na koncercie w Starogardzie Gdańskim" - napisała pod postem Maryla Rodowicz.
Fani nie kryli zachwycenia. W komentarzach pod postem gratulowali Maryli tego pomysłu.
"No i to jest ten moment, kiedy czas się zatrzymuje. Nie liczy się nic, tylko: "ja, ja, ja""
"Pani Maryla super wyglądała! Brawo"
"Byłam, oglądałam, śpiewałam, krzyczałam i uznaję, że to kocham!!!"
Pisali z entuzjazmem obserwatorzy w sekcji komentarzy. Jak widać Maryla mimo dziesiątek lat spędzonych na scenie wciąż potrafi bardzo zaskoczyć i zachwycić swoich fanów. Kreatywność artystki nie zna granic.
Zobacz też:
Dzieci Maryli Rodowicz nie poszły w ślady matki. Mają swoje biznesy
Maryla Rodowicz jest na scenie od 57 lat. To, co teraz zrobiła, zaskoczy wielu
