Mówiono, że się nie znoszą i są o siebie zazdrosne. Początek konfliktu miał miejsce 7 lat temu, kiedy Edyta Górniak była jurorką w programie "Jak Oni śpiewają", a Natasza Urbańska walczyła tam o zwycięstwo. Niestety, przegrała w finale i obraziła się na show-biznes. Jej mąż, Janusz Józefowicz (56 l.), nie krył rozgoryczenia. Podobno miał też pretensje do Edyty o zbyt surowe noty dla swojej ukochanej.
Panie unikały się, Edyta Górniak wymownie nie pojawiła się na koncercie z okazji 20-lecia musicalu "Metro". Nie było jej również na ostatnich, 25. urodzinach tego kultowego spektaklu. Nie lada zaskoczenie wywołał więc widok piosenkarki w... sukienkach marki sygnowanej przez Nataszę Urbańską!
Edyta Górniak najczęściej występuje w nich na dużych galach koncertowych. Srebrną sukienkę ze skóry założyła na koncercie w Olsztynie. Wielu projektantów wręcz marzy o takim właśnie prezencie, bo kiedy zdjęcia docierają do mediów, butiki przeżywają prawdziwe oblężenie. Natasza bardzo docenia więc ten gest, ponieważ wie, że oznacza on same korzyści.
Edyta Górniak też doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jaką moc mają jej działania. Odkąd przeprowadziła się do Krakowa, jest pozytywnie nastawiona do świata i stara się łagodzić konflikty, stąd pewnie gest wobec dawnej rywalki.
Może już niedługo zaśpiewają w duecie?
(WideoPortal/x-news)
