Natasza Urbańska (32 l.) i Janusz Józefowicz (50 l.) są już po trzytygodniowym urlopie w Meksyku - poinformowali o tym za pośrednictwem "Gali". Rozmowie towarzyszy "rajska" sesja zdjęciowa z Kalinką w roli głównej.
Józefowicz nienawidzi TVN-u?
W wywiadzie choreograf wraca do przegranej Nataszy w "Tańcu z gwiazdami" - była ona ciosem nie tylko dla niej, ale przede wszystkim dla niego. Tancerka w końcu przyznała, że było jej bardzo przykro. Józefowicz natomiast nadal nie może wybaczyć...
- Gosposia mojego przyjaciela powiedziała, że jak Natasza przegra finał "Tańca z gwiazdami", to ona więcej nie będzie oglądała TVN. Przyłączyłem się do tej akcji - wyznaje na łamach pisma.
Jego zdaniem publiczność i tak uwielbia Nataszkę. Dowodem tego był występ tuż po finale tanecznego show.
- Graliśmy "Metro" w Hali Arena w Łodzi dla ośmiu tysięcy ludzi. Natasza wyszła na scenę, nie zdążyła powiedzieć jednego słowa i już dostała ogromne owacje. Życzę wszystkim artystom takich przegranych. Poza tym celem Nataszy nie jest zostanie finalistką tego czy innego programu telewizyjnego, ale próba realizacji artystycznych marzeń.
Na dowód tego choreograf podkreśla, że jego żona odrzuciła ostatnio propozycję zagrania głównej roli w serialu "Apetyt na życie", która "dla wielu jej koleżanek byłaby kwestią życia lub śmierci".
