Bez wątpienia 2016 rok to znów jest czas Natalii Kukulskiej, której w ostatnich latach w mediach było zdecydowanie mniej.Piosenkarka tłumaczyła, że świadomie zdecydowała się zejść na dalszy plan, aby z nikim się nie ścigać o pierwsze miejsca na listach przebojów i liczbę okładek, ale przede wszystkim, by skupić się na tworzeniu muzyki, która niekoniecznie musi mieć komercyjny potencjał.W tym roku w życiu Natalii zaszły nieoczekiwanie spore zmiany. Najpierw Kukulska zdecydowała się wziąć udział w show "The Voice of Poland", choć przez lata unikała tego typu programów.
Do tego wszystkiego doszła trzecia ciąża wokalistki, która jeszcze mocniej zwiększyła zainteresowanie jej osobą! Jak się z tym czuje?
"Odczuwam większe zainteresowanie mediów moją osobą, co często przejawia się nasileniem przeróżnych plotek. Wiele domniemań: Za kogo? Za ile? Czytam czasem i oczom nie wierzę. Ale nie tłumaczę sięz tego, nie przeżywam właśnie dlatego, że mam swój świat, robię swoje, robię to, co kocham…" - wyznaje w rozmowie z "Tele Tygodniem" Kukulska.
Gwiazda liczy, że udział w "The Voice" pokaże jej nieco inne oblicze...
"Mnie ciąży trochę ten wizerunek świętej, kreowany przez niektóre media. To odcina mi „jaja”, temperament, energię. A ja wszystko to mam! (...) W studiu "The Voice" bywałam trochę takim klasowym klownem. Ale czy to nie lepsze niż gładka formułka i udawanie?" - zastanawia się wokalistka.
Nie zabrakło też oczywiście pytań o jej trzecią ciążę, która - jak się okazało - nie do końca była planowana...
"Zastanawiałam się, czy kiedykolwiek odważę się na ten krok [posiadanie trzeciego dziecka - przyp. red.]. Życie samo zadecydowało. Najwyraźniej tak jest najlepiej" - przekonuje.
Zobacz również:
