Para, ktora wzięła ślub w 2005 roku po dwóch latach związku, ogłosiła swoje rozstanie w kwietniu 2009 roku, pomimo że Kelis była wówczas w ciąży.
Jak donosi teraz portal Contactmusic.com, z dokumentów, które wpłynęły w piątek do sądu w Los Angeles, wynika, że sąd nakazał Nasowi wypłacanie alimentów w wysokości 10 tysięcy dolarów miesięcznie. Raper twierdzi jednak, że nie stać do na płacenie takich sum na rzecz jego dziecka i byłej żony.
Autorka hitu "Milkshake", która swój pozew o rozwód uzasadniła "różnicami nie do pogodzenia", w lutym skierowała do sądu wniosek, w którym oskarżyła męża o to, że nie dołożył nawet dolara do wychowania ich 10-miesięcznego syna Knighta. Sam Nas zaprzecza tym zarzutom.
Pomimo że nieznana jest dokładna przyczyna rozpadu małżeństwa gwiazdorskiej pary, 29-letnia piosenkarka niedawno wymownie skrytykowała za pośrednictwem portalu Twitter.com niewiernych mężczyzn.
"Ja nie mam do tego cierpliwości, ale problem polega na tym, że w takich sytuacjach kobiety często winią inne kobiety. Chcę tu powiedzieć, że większa wina leży po stronie męża, choć oczywiście kobiety, które idą na taki układ są głupie i godne pożałowania" - napisała wokalistka.
"Mężczyźni kierują się czymś innym, niż my i ogólnie jest to głupota. Nie martwcie się, nadal was kochamy. Musimy być tylko mądrzejsze" - dodała.
