W swojej rubryce modowej 37-latka kreację Majki z premiery magazynu "Grazia" określiła jako "najgorszą stylizację roku". Horodyńskiej nie spodobało się przede wszystkim futro z lumpeksu, w którym błyszczała gwiazdka.
Jej zdaniem wyszło "mgliście i niechlujnie, jakby ktoś zamknął Sablewską w piwnicy".
"Maja dołączyła do grupy kloszardów" - napisała Joaśka złośliwie w "Party". I dodała: "Niech nasza bohaterka nie wychodzi w tym stroju do lasu, bo ją jeszcze ktoś zbombarduje szyszkami".
Cała sytuacja jest o tyle zabawna, że Sablewska wydała właśnie książkę, w której radzi, jak umiejętnie korzystać z mody i jakich zasad się trzymać. Na wyższej uczelni szkoli natomiast studentów z podstaw wizerunku. Szewc bez butów chodzi...
A swoją drogą, zastanawiamy się, czy stylizacja przypadłaby do gustu Horodyńskiej, gdyby Majka futro kupiła w Nowym Jorku, a spodnie w Paryżu?
Dr Pomponik diagnozuje niedoczynność szafy!
Czytaj więcej
