Odkąd Anka Mucha (33 l.) dowiedziała się, że jej koleżanka Kasia Cichopek (31 l.) spodziewa się kolejnego potomka, sama zaczęła zastanawiać się, czy nie najwyższa pora zostać kolejny raz mamą.
Trzeba przyznać, że aktorka w perfekcyjny sposób wykorzystała swoje macierzyństwo. W końcu nigdy tak świetnie do tej pory nie zarabiała. Producenci akcesoriów dziecięcych uznali ją za idealną osobę do reklamowania swoich produktów. Dzięki temu stan konta celebrytki pęka w szwach.
Mucha wyszła najwyraźniej z założenia, że druga ciąża tylko to zainteresowanie wzmocni. Tym pomysłem nie jest jednak zachwycony jej partner. Podobno coraz częściej dochodzi między nimi na tym tle do kłótni.
Oficjalnie aktorka zapewnia, że wszystko jest w porządku i są to tylko niewinne rodzinne sprzeczki.
"Ja uważam, że nasza córka jest tak cudowna, że powinniśmy mieć następne dziecko, a Marcel uważa, że nasza córka jest tak cudowna, że nie powinniśmy mieć następnego" - mówi "Party" Mucha.
Póki co Ania zaczęła spełniać się w roli przyszłej bogatej cioci. Przygotowała dla Cichopek sowitą wyprawkę, którą jej sprezentowała. Oczywiście informując wcześniej o tym wspaniałomyślnym czynie tabloidy.
Jak dowiedział się "Super Express", Kasia dostanie dwa komplety pościeli, prześcieradła, falbanę do łóżeczka, białe łóżeczko projektu Ani, ochraniacze na szczebelki, cztery różne poduszki, narzutki, kocyki i bambusowy otulacz.
Taka ciocia to prawdziwy skarb...
Zobacz również:
