Reklama
Reklama

Monika Zamachowska skomentowała swoją wpadkę!

Monika Zamachowska (47 l.) wypowiedziała się na temat swoich zdjęć, które pojawiły się w sieci.

W czwartek, 16 stycznia, prezenterka i jej mąż, Zbigniew Zamachowski, wybrali się na przedpremierowy pokaz opery "Rigoletto".

Na tę okazję Monika Zamachowska wystroiła się w bordowy garnitur, pod który założyła biały top.

Mogłoby się wydawać, że w tak "bezpiecznej" stylizacji nie przydarzy jej się żadna wpadka.

Stało się jednak inaczej, gdyż spodnie nieoczekiwanie rozpruły jej się na pupie, a zdjęcia dokumentujące tę wpadkę ukazały się w sieci.

Wiele gwiazd z pewnością przemilczałoby ten wstydliwy fakt. Monika Zamachowska postanowiła go skomentować.

Reklama

Na swoim Instagramie zamieściła zdjęcie okładki tabloidu, na której została uwieczniona jej wtopa.

Okazuje się, że prezenterka ma sporo dystansu do siebie!

"Tak, to są moje pośladki. Niezłe zresztą, tak uważam, jak na panią pod pięćdziesiątkę. Próbuję znaleźć pozytywy tej sytuacji i takie mam: dzięki pękniętemu szwowi opera trafiła na pierwsze strony gazet! Ot co" - skomentowała.

***

Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Monika Richardson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy