
W życiu Moniki w ostatnich miesiącach dzieje się naprawdę sporo. Dziennikarka rozstała się z mężem, który zostawił ją dla innej kobiety, co sama potwierdziła w wywiadzie. Dość szybko gwiazda wróciła do nazwiska byłego męża, z którym to zaczynała karierę w mediach. Obwieściła też światu, że zakłada firmę, a do tego zaczęła pracę w tygodniku "Wprost", gdzie zaczęła przeprowadzać wywiady.I to właśnie dzięki temu wpadła ostatnio na biznesmena Konrada Wojterkowskiego, który jakiś czas temu był przedstawiany jako milioner. Mężczyzna szybko pochwalił się na swoim Instagramie, że zaczął spotykać się z Moniką. Już pojawiły się wieści, że gwiazda planuje wyprowadzkę z "klitki na Żoliborzu". Najpierw jednak para postanowiła spędzić razem urlop. Padło na słoneczną Hiszpanię. Paparazzi przyłapali ich na lotnisku w Warszawie, gdzie towarzyszyły im dzieci Moniki. Jak donoszą tabloidy, Wojterkowski miał ponoć dość szybko nawiązać dobre relacje z Zosią i Tomkiem, co jest sporą odmianą, gdyż z poprzednim ojczymem miały nieźle drzeć koty. Zresztą sama Monika żaliła się w wywiadzie, że Zbyszkowi mocno ich obecność przeszkadzała i sugerował nawet, by się wyprowadziły.
Richardson na pierwszym wspólnym zdjęciu z Wojterkowskim
Niespodziewanie dziennikarka w końcu sama postanowiła pochwalić się wspólną fotką z nowym ukochanym.
"Uciekliśmy" - napisała lakonicznie pod zdjęciem, na którym przytula się z milionerem. Fanki od razu pospieszyły z gratulacjami. Nie zabrakło także gorzkich słów kierowanych pod adresem Zbyszka. "Niech sobie ma Zbysio swoją Gabrysię, a my płakać nie będziemy, bo czasu szkoda", "Czym się strułaś, tym się lecz", "Kobiety, bierzcie przykład z Mrs Moniki" - pisały internautki.



***








