Znana widzom z serialu "Rodzina zastępcza" Monika Mrozowska, już nie raz udowodniła, że dla miłości jest w stanie postawić wszystko na jedną kartę. Przez dziesięć lat jej małżeństwo z Maciejem Szaciłłą (40 l.) uchodziło za jedno z najbardziej udanych w polskim show-biznesie.
Wspólnie wychowywali córki Karolinę (17 l.) i Jagodę (10 l.) oraz występowali w programach kulinarnych. Jednak serce nie sługa...
Niespodziewanie Monika zakochała się w przystojnym operatorze filmowym, Sebastianie Jaworskim. Pomimo ogromnych emocji, udało jej się rozwieść z klasą, a były mąż nie miał do niej pretensji.
"To ja musiałam wywrócić swoje życie do góry nogami. W dodatku miałam świadomość, że niektórzy za tę decyzję mnie znienawidzą. Ale wiedziałam, że muszę to zrobić" - wspominała Monika w jednym z wywiadów.
Z nowym partnerem doczekała się upragnionego synka Józia. Jednak rodzinna sielanka nie trwała długo. Dwa lata temu aktorka musiała podjąć kolejną trudną decyzję.
"Byłam w terapii dla par. Po jakimś czasie usłyszałam, że to nie ma sensu. I kiedy oswoiłam się z myślą, że mogę być sama z trójką dzieci... zakochałam się" - wyznała Monika.
Jej ukochanym jest producent Maciej Auguścik-Lipka. Teraz plotkowano, że za kilka miesięcy na świecie pojawi się owoc ich miłości. Gwiazda opublikowała jednak post na Instagramie, w którym zdradziła, że jej "ciąża" to efekt nowej roli w serialu.
***Zobacz więcej materiałów wideo:
