Miley Cyrus zdecydowała się na adopcję
Wszystkich tych, którzy myślą, że 20-letnia wokalistka nagle odkryła w sobie instynkt macierzyński, zapewniamy, że nie o dziecko tu chodzi.
Miley, owszem, zaadoptowała, ale... psa. Gwiazdka jest znana z miłości do czworonogów, którą chwali się często w portalach społecznościowych, regularnie zasypując fanów fotkami z cyklu "Miley ze swoim uroczym pupilem".
O najnowszym podopiecznym również poinformowała świat w ten właśnie sposób (patrzcie: pierwsze zdjęcie poniżej).
Cyrus zdecydowała się przygarnąć słodkiego szczeniaka po tym, jak w połowie grudnia zdechła jej ulubienica - suczka-mieszaniec rasy yorkshire terrier.
Gwiazdka bardzo przeżyła jej śmierć. "Do wszystkich, którzy pytają... Nigdy w życiu nie byłam tak zraniona. Moje serce nigdy nie było tak złamane... Lila, moja słodka mała dziewczynka, odeszła" - pisała wtedy rozżalona na Twitterze.