Związek Mili Kunis i Ashtona Kutchera był zaskoczeniem dla wielu.
Para zaczęła spotykać się ze sobą, kiedy aktor był jeszcze mężem Demi Moore.
Gdy udało mu się dostać rozwód, popędził do sklepu jubilerskiego po pierścionek dla nowej ukochanej.
Para zaręczyła się wiosną tego roku i szybko okazało się, że zostaną rodzicami.
Myli się jednak ten, kto myśli, że można spodziewać się szybkiego ślubu, na którym obecne będą tłumy hollywoodzkich gwiazd.
Para raczej nie pobierze się w najbliższym czasie, a już na pewno nie zorganizują hucznego wesela!
Mila Kunis wyznała bowiem w wywiadzie, że nie zamierza zapraszać... nikogo!
"Moja teoria dotycząca ślubu jest taka: Nie zapraszać nikogo. Zrobić to prywatnie i w spokoju.
Rodzice nie mają nic przeciwko temu".
Mila Kunis wyznała również, że nigdy nie marzyła o ślubie, jednak gdy poznała Ashtona Kutchera, uznała, że jednak warto się pobrać.
Od zawsze marzyła jednak, by spełnić się w roli matki.
O to akurat nie musi się już martwić - choć nie wiadomo, kiedy dokładnie ma rodzić, patrząc na jej brzuch można wnioskować, że stanie się to niebawem.
Zobacz również:
