Iza Miko (27 l.) na łamach jednego z brukowców wyznała, że pije w samotności. To jej sposób na zlikwidowanie napięcia, które ostatnio często jej towarzyszy...
"Nie znoszę tylko tego, co się ze mną dzieje po jednej lampce" - mówi w rozmowie z "Super Expressem".
Rozmawiając z dziennikarzem tabloidu była już prawdopodobnie po kilku "lampkach", rozmowę zakończyła nieoczekiwanie: "Jestem taka krucha - bredziła - zaraz bardzo chce mi się spać" - tłumaczyła, po czym odłożyła słuchawkę.
Cóż, Iza już przyzwyczaiła wszystkich do tego, że to co mówi, nie jest do końca przemyślane...
