Reklama
Reklama

Mietek Szcześniak sprawił fanom prezent!

Fani Mietka Szcześniaka (52 l.) z pewnością cieszą się, że ich idol wydał kolejną płytę. To dobra okazja, by wspomnieć o jego przeszłości, także o najmłodszych latach. Być może nie wszyscy znają pewną "legendę", która wiąże się z jego przyjściem na świat...

Swoim fanom przygotował smakowity prezent. Obdarzony "czarnym głosem" piosenkarz wydał właśnie płytę "Nierówni". Proszę nie brać sobie do serca słowa "nierówni" - zawartość krążka temu przeczy". To 8. album w karierze artysty. Jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że na scenie obecny jest od 31 lat - to niewiele. Jeśli jednak zna się styl jego pracy, to można zaryzykować stwierdzenie, że aż 8!

Płycie "Nierówni" poświęcił kilka lat życia. Skomponował muzykę do wierszy księdza Jana Twardowskiego. Płytę nagrał z brazylijskimi muzykami w Chicago. Z Brazylią niezmiennie kojarzy się bossa nova i samba. I właśnie te rytmy towarzyszą poezji Twardowskiego.

Reklama

Mieczysław Szcześniak urodził się w Kaliszu. Legenda głosi, że jego mama nie zdążyła do szpitala. Urodził się w domu, poród odebrała osiedlowa akuszerka. Rodzice i dziadkowie mieli powód do dumy - zdrowy i śliczny noworodek ważył 5 kg! Młoda mama miała lat 19, również młoda była babcia - 39. I właśnie przy babci Zofii pozostańmy.

To ona zaraziła go miłością do muzyki, czerpania z niej wielkiej radości. Z lubością śpiewał z nią na głosy przedwojenne szlagiery. Ulubioną piosenką dziadka Mieczysława, po którym odziedziczył imię, była jednak piosenka z repertuaru Haliny Kunickiej "Gwiazda naszej miłości". I to był popisowy numer Mietka.

Występ w konkursie "Śpiewać każdy może" i Ogólnopolskim Młodzieżowym Przeglądzie Piosenki we Wrocławiu dał mu przepustkę do udziału w Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu, gdzie w 1985 roku za wykonanie piosenki "Przyszli o zmroku" otrzymał główną nagrodę im. Anny Jantar. Dwa lata później rozpoczął studia na Wydziale Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Akademii Muzycznej w Katowicach.

Zawsze chodził własnymi drogami. W pracy kieruje się instynktem i zainteresowaniami. Że jest to dobry wybór, świadczy fakt, że ludzie kupują bilety i przychodzą go słuchać. Już trzy pokolenia...

***

Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:

Życie na gorąco
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama