Dominika nie ma ostatnio dobrego czasu. Kilka tygodni temu jej mąż, Michał Wiśniewski niespodziewanie złożył papiery rozwodowe, co było sporym szokiem dla samej Tajner-Wiśniewskiej.
Kiedy mogło się wydawać, że Dominika na nowo układa sobie życie i pogodziła już się z wielkimi zmianami, okazało się, że w ciężkim stanie trafił do szpitala jej syn, Maksymilian. Jak dowiedział się tabloid "Super Express", 13-latek miał zasłabnąć i w pogarszającym się stanie, został przewieziony do szpitala. Do tej pory nie ma żadnych nowych wieści na temat chłopca, jedynie 3 maja na profilu Tajner-Wiśniewskiej w mediach społecznościowych pojawił się wpis nieco wyjaśniający sytuację:
Okazuje się także, że w trudnej chwili Michał i Dominika zakopali topór wojenny i odsunęli na bok sprawy związane z rozwodem. Nie jest tajemnicą, że Michał traktuje Maksa jak własnego syna i niezwykle przejął się tym, co się wydarzyło. "Bardzo się przejął sytuacją. Mimo że rozstali się z Dominiką, on często opiekował się chłopcem. Kiedy ona była zajęta, miała studia i pracę, on zawoził go do szkoły. Teraz ta cała sytuacja ich znowu do siebie zbliżyła" - czytamy w "Super Expressie".
Zobacz również:
***Zobacz więcej materiałów wideo:
