Patrycja Kosiarkiewicz zaczynała w latach 90.
Niespełna trzydzieści lat temu Patrycja Kosiarkiewicz wraz ze swoim zespołem O! La! La! nagrała swoją pierwszą płytę. Jednak to nie ona przyniosła jej popularność. Stało się to dopiero za sprawą utworu "Jak ja wierzę" z płyty "Bajeczki" wydanej w 1997 roku.
Wówczas Patrycja Kosiarkiewicz poczuła, co to popularność. Była zaprasza do audycji radiowych czy udzielała wywiadów prasie. W przeciwieństwie do niektórych jej koleżanek po fachu, które wówczas również przeżywały swoje "pięć minut", ona nie zakotwiczyła się na dłużej w raczkującym wówczas show-biznesie. Co więcej, jej kariera muzyczna także nieco osłabła.
Wprawdzie w swoim dorobku ma siedem albumów, jednak pozostałe nie osiągnęły spektakularnego sukcesu, a wiele osób wręcz zapomniało o wokalistce. Co działo się w jej życiu przez ten czas?
Nie miała aspiracji do bycia celebrytką
Pod koniec lat 90. w Polsce coraz mocniej zaczął kształtować się show-biznes, a artyści chętnie korzystali z zaproszeń na bankiety. Patrycja Kosiarkiewicz nie miała wielkich aspiracji, by być jego częścią.
Wokalistka nie mieszkała nawet na stałe w Warszawie. Od zgiełku stolicy wolała spokojną wieś pod Zieloną Górą.
Po latach okazało się, że powodem jej tak szybkiego zniknięcia z mediów były różne problemy osobiste. "Koncerty, płyty, wywiady... To wszystko działo się jakby obok. (...) Dopiero po latach się z tym uporałam" - wyznała kilka lat temu w wywiadzie dla "Agory".
Patrycja Kosiarkiewicz nie zrezygnowała jednak z tworzenia muzyki. W sumie nagrała siedem albumów, a niedawno ukazała się jej najnowsza płyta "Wyjaśni się".
Co więcej, artystka współtworzyła też piosenki dla innych wokalistów oraz zespołów, m.in. dla Kombii. Teksty jej piosenek można znaleźć także na płycie Zosi Nowakowskiej.
