Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach wzięli swój "królewski ślub" 22 września 2012 roku. Było to jedno z wydarzeń towarzyskich dekady, a świadczą o tym chociażby niezliczone tłumy, które przyszły podejrzeć uroczystość naszej "księżniczki".
Tak wygląda małżeństwo Kwaśniewskiej i Badacha
Od tamtej pory dużo w życiu córki Aleksandra i Jolanty Kwaśniewskich się wydarzyło. Ola zasmakowała celebryckiego życia, które po paru latach zaczęło ją jednak nużyć. Zajęła się spędzaniem czasu w domu, nadając do swoich fanów na Instagramie.
Jej pracą stało się robienie jednego wywiadu do dwutygodnika "Viva". Miała dzięki temu o wiele więcej czasu dla ukochanego męża.
Ten jednak ostatnio nieco zaskoczyła. Badach opuścił bowiem ich miłosne gniazdko i ruszył najeść się poza domem.
Mąż Kwaśniewskiej przyłapany. I to w takim miejscu
Paparazzi przyłapali jednak męża Kwaśniewskiej nie w ekskluzywnej restauracji a tanim barze mlecznym. Ładna pogoda pozwoliła gwiazdorowi usiąść w ogródku, gdzie ze smakiem pałaszował obiad, domawiając do niego surówkę z marchewki i kompot.
Syn mleczarskich potentatów z Krasnegostawu w barze mlecznym zaprezentował się w granatowej marynarce, białym t-shircie i ciemnoszarych spodniach dresowych. Tanio? Nie do końca, bowiem pewien element jego garderoby przesądził o wszystkim.
Uwagę zwracał jednak przede wszystkim błyszczący zegarek. Jak donoszą media, to bardzo drogie cacko. Widoczny na jego nadgarstku zegarek Omega Seamaster Planet Ocean wart jest ponad 36 tysięcy złotych!
Niestety, Kuba nie wziął żadnego posiłku na wynos, więc jego małżonka w tym dniu sama musiała zadbać o swój główny posiłek.
Zgadzacie się?
Kwaśniewska przekazała wyczekaną nowinę. Oficjalnie ogłosiła i to w tak wyjątkowym dniu
Kwaśniewska pilnie odpowiada Cichopek. Nie mogła milczeć po tak ostrych słowach Kasi
