Maryla Rodowicz to ikona i żywa legenda polskiej sceny muzycznej. W show-biznesie funkcjonuje od wielu dekad, cały czas potrafi zadziwić i zszokować publiczność.
Gdy jej koleżanki z dawnych lat w większości są już na emeryturze i raczej nie koncertują, Maryla nadal jest aktywna i nic nie wskazuje na to, by coś w tej kwestii miało się zmienić.
Media plotkarskie interesują się jej życiem prywatnym, gdzie od kilku lat dzieje się naprawdę sporo, z burzliwym rozwodem na czele. Do tego dodajmy ekscentryczne stroje, duety z młodymi artystami i częste mocne wywiady i mamy receptę na długowieczność sceniczną.
Ostatnio jednak pojawiła się niepokojąca informacja, że Rodowicz nie wystąpi na sylwestrowym koncercie w TVP. Maryla jest mocno kojarzona z końcówką roku, a wielu fanów nie może sobie wyobrazić sylwestra bez jej występu.
Wirtualne Media dowiedziały się bowiem, że na liście gwiazd sylwestra w Zakopanem brakuje nazwiska Rodowicz. Co się stało, że ulubienica Woronicza i jurorka "The Voice Senior" nie wystąpi?
Od plotek i spekulacji zaczęło aż huczeć, ale w końcu Plejadzie udało się porozmawiać na ten temat z samą Marylką. Ta ujawniła sensacyjne kulisy jej braku na imprezie TVP.
"Nie bardzo mogę mówić, bo to są tajemnice zawodowe, ale po prostu Telewizja za późno się zgłosiła. Podpisałam już kontrakt z kimś innym, ale nie mogę powiedzieć, z kim" - wyznała tajemniczo Marylka.
Cóż, czyli jednak Marylę zobaczymy w sylwestra, ale po prostu u konkurencji...
Zobacz też:
Maryla Rodowicz jak Brigitte Bardot. Wygląda dużo młodziej
Maryla Rodowicz schudła 20 kilogramów. "Nie poznałam!"
