Aktorka przygotowuje się właśnie do wyjazdu do USA, żeby studiować w słynnej nowojorskiej szkole aktorskiej Lee Strasberga.
"O tym wyjeździe myślałam od kilku lat" – przyznaje aktorka i dodaje, że dotąd nie mogła się na to zdobyć.
Marta zapewnia, że raczej nie zostanie tam na dłużej i nie będzie udawała, że robi zagraniczną karierę jak jej niektóre koleżanki...
"Nie mam ambicji, żeby tam wyjechać na stałe i robić karierę.
Chcę spróbować czegoś nowego, przewietrzyć się, poznać ciekawych ludzi" - mówi.
"Życie na Gorąco" sugeruje jednak, że za nagłym wyjazdem Trzebiatowskiej kryje się coś jeszcze...
"Niektórzy w jej wyjeździe upatrują jednak chęci 'przeczekania' od skandalu związanego z jej ojcem Andrzejem, przeciwko któremu właśnie toczy się sprawa w sądzie o spowodowanie wypadku po alkoholu" - czytamy.
Zobacz również:
