Marta Wierzbicka od 11 lat wciela się w postać Oli Zimińskiej w "Na Wspólnej" i zapewne część fanów serialu nie wyobraża sobie, aby mogło jej zabraknąć w obsadzie. A jednak aktorka podobno podjęła decyzję o zakończeniu swojej współpracy z ekipą produkcji TVN! Informatorka "Faktu" zdradza szczegóły.
"Marcie po prostu znudziło się granie w "Na Wspólnej". Trochę bała się też zaszufladkowania. Zrozumiała, że odchodząc, daje sobie szansę na nowe, ciekawe role" - opowiada.
Dodaje, że wcale nie było jej łatwo. Ponoć przez dłuższy czas biła się z myślami i zastanawiała, co zrobić.
A co na to sama Wierzbicka? Nie chce komentować tych rewelacji.
"Nie mogę rozmawiać o serialu bez zgody produkcji" - powiedziała tabloidowi.
Czyżby zatem faktycznie było coś na rzeczy?
