Mariusz Szczygieł oburzony nie przebiera w słowach. Poszło o Paulo Coehlo!

Oprac.: Tola Polańska

Plotki

Wtorek, 15 marca 2022 (13:55)

Mariusz Szczygieł (55 l.) nie mógł przejść obojętnie wobec skandalicznych słów Paulo Coelho na temat inwazji Rosji na Ukrainę. W swoim poście na Instagramie nie krył oburzenia postawą literata. Co napisał?

Kontrowersyjne poglądy Paulo Coehlo

Autor książek "Weronika postanawia umrzeć", "Pielgrzyma" i "Zdrady" stwierdził bowiem, że walki zbrojne toczące się na Ukrainie, które określił mianem "kryzysu ukraińskiego", są pretekstem do szerzenia rusofobii.

Znany publicysta nie musiał długo czekać na odpowiedź ze strony fanów. Większość tweetów pod jego wpisem jest negatywna. Niektórzy próbują wytłumaczyć twórcy, co dzieje się obecnie w Ukrainie.

"To nie jest "kryzys", ale wojna, rosyjska inwazja na pełną skalę"

"Tylko rosyjska propaganda nazywa to "kryzysem". To wojna. Największa wojna w Europie od 2 wojny światowej, niesprowokowana, nieuzasadniona wojna!" - czytamy pod tweetem.

Reklama

Mariusz Szczygieł miażdży Paulo Coehlo

Polski reportażysta nie mógł przejść obojętnie wobec słów Paula Coehlo - jednego z najbardziej znanych i docenianych pisarzy na świecie. Brazylijski twórca nadepnął wielu osobom na odcisk, zarzucając im rusofobię. Szczygieł nie szczędził koledze po fachu słów krytyki. Swoje przemyślenia zebrał we wpisie, który opublikował na swoim Instagramie.

To był jedynie początek wypowiedzi polskiego reportażysty. Szczygieł porównał bowiem słowa Coehlo z podobnym zdaniem, które mogłoby opisywać II wojnę światową.

Cały wpis dziennikarz zakończył dosadnie skrojoną puentą. Tymi słowami wbił szpilę Coehlo.