Przypomnijmy: pod koniec września 2014 roku kierujący Fundacją Instytut Reportażu dziennikarze Mariusz Szczygieł, Wojciech Tochman i Paweł Goźliński zorganizowali demonstracyjne wylewanie piwa browarnika z Ruchu Kukiz'15.
Był to sprzeciw na aroganckie słowa, które Jakubiak wygłosił pod adresem walczącego o związki partnerskie Dariusza Michalczewskiego. "Życzę ci mamusi z fujarką zamiast piersi. Będziesz miał co ssać" - napisał Jakubiak do byłego boksera.
Wylewanie piwa jednak tak go zdenerwowało, że pozwał fundację za czyn "nieuczciwej konkurencji", domagając się przeprosin i 100 tys. zł zapłaty na rzecz. Muzeum Powstania Warszawskiego.
Sąd właśnie wydał postanowienie w tej sprawie, nakazując reportażystom przeprosić browarnika.
Zdaniem sądu wylewanie piwska i nawoływanie do bojkotu marki były czynami nieuczciwej konkurencji i naruszały kilka przepisów.
Do tego zachowanie było nieadekwatne do sytuacji, sąd nie dopatrzył się też celu społecznego sugerowanego przez stronę pozwaną i nakazał fundacji zamieścić na swojej stronie internetowej i fanpage’u facebookowym przeprosin, wpłacić 5 tys. zł na rzecz Muzeum Powstania Warszawskiego i pokryć ponad 6 tys. zł kosztów sądowych.
Marek Jakubiak nie kryje satysfakcji. Podkreśla, że "sąd podzielił jego opinię i nie pozwolił obrażać przedsiębiorców".
"Mają przeprosić. Mają pokryć koszty sądowe w całości. Sąd Okręgowy nie pozostawił na nich suchej nitki" - cieszy się Jakubiak na Facebooku.
Na razie wyrok nie jest prawomocny.
Zobacz również:
