Zmiany, zmiany... TVP nabiera nowego kształtu.
Jacek Kurski podziękował za współpracę dziennikarzom, którzy według niego nie pasowali do jego wizji publicznej telewizji.
Teraz na ekranach możemy oglądać nowe, nieznane twarze.
Jednak ostatnio pojawiły się plotki, że na Woronicza ma szansę powrócić była gwiazda TVP1, Mariusz Max Kolonko.
Przypomnijmy, że dziennikarz przez wiele lat był korespondentem z USA. Wszyscy uwielbiali jego charakterystyczny, nieco "amerykański" akcent, z którym prezentował przygotowane informacje.
Później Kolonko zniknął z telewizji i swoją działalność przeniósł do internetu, gdzie prowadzi kanał informacyjny na YouTube.
Jednak istnieje szansa, że już niedługo były chłopak Weroniki Rosati znowu będzie na nas spoglądał z telewizora.
Jan Pawlicki, spytany o taką ewentualność, nie zaprzecza.
"Jestem wielbicielem jego talentu, ponieważ trzeba potrafić "szyć" przez pół godziny do kamery, żeby ludzie tego słuchali i jednocześnie utrzymywać poziom zainteresowania i adrenaliny. To jest duża umiejętność, którą doceniam jako dziennikarz.
W tej chwili, tak jak powiedział sam Max Kolonko, programów się nie dostaje, tylko programy są kupowane. Więc być może tak się złoży, że pan Max Kolonko otrzyma ofertę z naszej strony" - przyznał dyrektor TVP1 w rozmowie z "Dziennikiem".
Chcielibyście znowu zobaczyć go na wizji?
