Marina Łuczenko-Szczęsna w ostatnich miesiącach zaprzyjaźniła się z żoną Lewandowskiego.
Niedawno wspólnie spędzili wakacje na Mykonos. Teraz Lewandowscy pojawili się na wystawnym przyjęciu z okazji pierwszym urodzin Liama.
Marina skrzętnie relacjonowała imprezę, którą zorganizowano nad basenem w luksusowej posiadłości.
Mama Liama była najwyraźniej tak zaaferowana, że przestała się hamować z pokazywaniu fanom wszystkiego i wszystkich.
W pewnym momencie na InstaStories zadebiutowała Klara Lewandowska.
Jej matka nigdy jeszcze nie pokazała Polakom jej twarzy. Na zdjęciach Klara zawsze ma odwróconą głowę, by nikt jej nie rozpoznał.
Marina zapomniała o zakazach przyjaciółki i zamieściła jej wizerunek w sieci. Jej fani zamarli, bo to pierwszy raz, gdy mogli zobaczyć twarz córki Lewandowskich.
Anna musiała natychmiast zareagować, bowiem nagrania szybko zniknęły z profilu Mariny.
Oczywiście wiele osób zdążyło je skopiować i twarz Klary trafiła do sieci.
Może Lewandowska w końcu zacznie pokazywać jej twarz także w swoich social mediach?
***
