Wokalistka od 2009 roku była zaręczona z piosenkarzem i fizjoterapeutą - Adrianem Łabanowskim. Ale para dopiero teraz, w tajemnicy przed mediami postanowiła sfinalizować związek.
Marysia bardzo chroni swoją prywatność. Tak było w przypadku narodzin drugiego dziecka artystki w kwietniu 2015 roku, kiedy to dopiero po dwóch tygodniach od przyjścia na świat małego Iwo, Sadowska poinformowała o tym swoim fanów.
Tak było i tym razem. Gwiazda nie chciała, by w ceremonii przeszkodziły media, ale tajemnicę zdradziła Paulina Smaszcz-Kurzajewska (44 l.), dodając na jednym z portali społecznościowych swoje zdjęcie i podpis:
"Pędzę na ślub Marysi Sadowskiej i Adriana Łabanowskiego".
Tego wyjątkowego dnia Marysia wyglądała pięknie. Wybrała jednak dość nietypowy krój sukni ślubnej. Artystka postawiła na krótką mini, z wielowarstwowym tiulowym trenem.
Pan młody zaś założył kobaltowy garnitur i koszulę w egzotyczne liście i kwiaty. Nie da się ukryć, że to barwna para polskiego show-biznesu! Przyjęcie weselne odbyło się także w niecodziennym miejscu.
Nowożeńcy wybrali na tę okazję klub żeglarski w Zegrzynku położonym nad jeziorem Zegrzyńskim.
