Równo miesiąc temu, 11 marca, Kasia Cichopek i Marcin Hakiel zamieścili na swoich profilach na Instagramie identyczne oświadczenie, w którym poinformowali, że postanowili się rozstać po siedemnastu latach związku.
Informacja ta była szokiem dla ich fanów, a niektórzy do dziś nie mogą uwierzyć, że para tak bardzo się poróżniła, że aż doszło do rozstania. Jeszcze niedawno bowiem zamieszczali wspólne zdjęcia, a w styczniu spędzali raz miło czas na Seszelach.
Wprawdzie o kryzysach w ich związku mówiło się wielokrotnie, jednak nikt nie sądził, że dojdzie do rozstania. Tymczasem Kasia Cichopek i Marcin Hakiel na tyle się poróżnili, że przestali nawzajem obserwować swoje profile na Instagramie.
Para nie mieszka także już razem. Marcin Hakiel został w ich dotychczasowym mieszkaniu, co sam potwierdził na Instagramie, a Kasia Cichopek przeprowadziła się do drugiego apartamentu pary na Mokotowie.
Choć oni sami nie wypowiadają się na temat ich nowego oddzielnego życia, to z relacji na Instagramie da się wysnuć wniosek, że para podzieliła się po równo opieką nad dziećmi. Tydzień temu Marcin Hakiel miał czas na samotny wypad w góry, a Kasia w tym czasie spacerowała z dziećmi po parku, rzucając się śnieżakami. W miniony weekend z kolei to tancerz przejął opiekę nad dziećmi. Na swoim Instagramie pokazywał, jak spędza czas z córeczką, opublikował nawet ich wspólne zdjęcie.
Marcin Hakiel przerwał milczenie ws. rozwodu
Od czasu ogłoszenia rozwodu stał się też dużo bardziej aktywny w sieci. Chętnie pokazuje, jak spędza czas, odpowiada również na pytania internautów. Teraz z kolei dał się namówić na krótkie zwierzenia "Faktowi" na temat rozwodu. Wprawdzie nie wyjawił powodów rozstania, jednak zwrócił uwagę na inną ważną kwestię, mianowicie na bezpieczeństwo i komfort psychiczny jego dzieci.
To właśnie ze względu na Helenkę i Adam para stara się zachować dobre relacje oraz nie prać brudów publicznie.
Jesteśmy osobami znanymi, więc to, co się wydarzyło, mocniej dotyka nasze dzieci. Nie chcę komentować tego, co się stało, bo właśnie dzieci są teraz dla mnie najważniejsze i zależy mi na ich spokoju
Kasia Cichopek jest jeszcze mniej wylewna niż jej wkrótce były mąż. Od czasu ogłoszenia rozstania ani razu nie skomentowała tej decyzji, a jej relacje na Instagramie ograniczają się do pokazywania kulis "Pytania na śniadanie" oraz "M jak miłość", a także reklamowania swojej marki biżuteryjnej.
Zobacz też:
Finał "Love Island". Kto wygrał 100 tys. zł?
Kochanka Putina chce wynająć swoje mieszkanie za krocie
Rosyjska machina propagandy przybiera na sile. Chcą poróżnić Polaków
