Wiktoria była jedną z uczestniczek trwającej edycji "Tańca z gwiazdami". Gdy odpadła w trzecim odcinku, Adam zaskoczył wszystkich śmiałą deklaracją.
"Jestem na takim etapie życia, że mógłbym się oświadczyć już teraz" - powiedział na wizji. Od razu po programie podkreślił, że myśli o ślubie poważnie i nie zamierza długo odkładać zaręczyn.
Wiktoria również nie kryła, że ma już wyobrażenie ceremonii, jaka powinna ją połączyć z ukochanym.
"Chciałabym w kościele, klasycznie. Będę walczyła o tę miłość, chciałabym, żeby Adam był tym na całe życie" - mówiła w wywiadzie.
Wygląda więc na to, że kiedy tylko aktor kupi zaręczynowy pierścionek i zdecyduje się paść na kolana przed ukochaną, by zadać jej najważniejsze pytanie, może liczyć na twierdzącą odpowiedź.
Niestety, zachowanie syna nie do końca podoba się mamie Zdrójkowskiego, pani Edycie, która słowa syna traktuje jak szczeniacki żart.
"Nie będę komentowała deklaracji syna. Przecież on ma dopiero 18 lat. Jeszcze jest czas na takie decyzje" - powiedziała w rozmowie z "Rewią".
***
Zobacz więcej materiałów:
