Kilka dni temu odbyła się konferencja ramówkowa stacji TVN.
Bez wątpienia tej jesieni największym hitem będzie program z udziałem celebrytów żebrzących w Azji.
Osiem par będzie musiało przemierzyć kilka tysięcy kilometrów i przeżyć za dolara dziennie.
Ze zwiastuna wynika, że było naprawdę ciężko, bo gwiazdki płakały, jadły robaki, wrzeszczały na siebie i mdlały z wyczerpania.
Ciężko było chyba także z porozumiewaniem się w języku angielskim. Najlepszy popis swoich "umiejętności" dała Małgorzata Rozenek, która angielskiego raczej nie opanowała "perfekcyjnie"...
W nagraniu pojawia się scena, w której Rozenek wmawia dzieciakom, że jest Victorią Beckham, a Radzio to oczywiście sam David.
"Hi is David Bekcham, end mi is Victoria Beckham" - tłumaczyła Gośka.
Innym razem dała popis swojego bogatego słownictwa z zakresu kulinariów. Na obiedzie u pewnej azjatyckiej rodziny starała się dowiedzieć, co właściwie jej podano..."It's kał?? Muuu?" - zapytała pokazując rogi.









