Małgorzata Ostrowska w 1981 roku została wokalistką zespołu Lombard. Wspólnie wspięli się na wyżyny popularności, nagrywając kultowe przeboje takie jak „Szklana pogoda”, „Mam dość”, czy „Gołębi puch”.
Po 10 latach Ostrowska zamarzyła jednak o solowej karierze, co położyło się cieniem na jej relacjach z dawnymi kolegami, zwłaszcza z jednym z założycieli Lombardu i kompozytorem większości jego utworów, Grzegorzem Stróżniakiem.
Odkąd piosenkarka występuje solo, bardzo zależy jej na tym, by podczas koncertów móc przypomnieć publiczności największe hity Lombardu z lat 80. Stanowczo sprzeciwiał się temu Stróżniak, a kompromisem w jego pojęciu była ewentualna zgoda na wykonywanie utworów Lombardu wyłącznie podczas kameralnych koncertów, nie rejestrowanych przez telewizję.
Ostrowskiej takie rozwiązanie nie satysfakcjonowało, postanowiła więc pójść z tym do sądu.
Małgorzata Ostrowska wygrywa w sądzie
Sąd zaczął od nakazu zdjęcia blokady, którą na skomponowane przez siebie utwory nałożył w ZAiKS Grzegorz Stróżniak, jednak wyrok nie był prawomocny. Kompozytor złożył apelację, jednak została ona odrzucona. Jak w uzasadnieniu wyjaśnił sędzia, powołując się na prawa autorskie:
Sąd orzeka, uwzględniając interesy wszystkich współtwórców. Tak było w tym przypadku, dlatego apelacja nie została uwzględniona.
Od tej pory zarówno Ostrowska jak i Stróżniak będą mogli wykonywać utwory Lombardu, kiedy tylko chcą, ponieważ jako współtwórcy nie mogą się wzajemnie ograniczać. Jednak, chociaż w przypadku „Gołębiego puchu” czy „Mam dość” sprawa jest oczywista, bo słowa do obu piosenek napisała Małgorzata Ostrowska, to ze „Szklaną pogodą” sytuacja jest bardziej skomplikowana. Muzykę do tego kultowego utworu skomponował Stróżniak, a słowa napisał Marek Dutkiewicz. Ostrowska tylko śpiewała.





***