Małgorzata Opczowska jest jedną z prowadzących "Pytanie na śniadanie", a wcześniej karierę robiła w informacyjnym TVP Info.
Nic więc dziwnego, że gwiazda wciąż jest przywiązana do Twittera, gdzie chętnie udziela się i komentuje bieżące sprawy polityczne i nie tylko. Ostatnio miała ogromne pretensje do władz Warszawy, które urządziły pod jej oknami prawdziwą rzeź!
"Rzeź drzew na ul. Gagarina w stolicy. Tak właśnie Warszawa jest eko. Wycinka 50-letnich lip!!!Ale spoko, zrobią ścieżkę rowerową i posądzą byliny. Brak słów!!! Rzeź trwa!!" - pisała wzburzona pod zamieszczonym nagraniem.
Opczowska nie kryje oburzenia
Pod wpisem pojawiły się komentarze oburzonych mieszkańców stolicy.
"Serce się kraje. Te lipy są, odkąd pamiętam...Szkoda każdego drzewa, chociaż gdzieś czytałem że większość zostanie, ale jak to będzie to zobaczymy... Niesamowite jest to że żadnym ekologom nie przeszkadza że jest sezon lęgowy" - pisali internauci.
Niektórzy sugerowali, że być może to tylko przycięcie, ale Małgorzata zamieściła później zdjęcia wyciętych do pnia drzew.
"Dla tych, którzy twierdzą, że to PRZYCINKA. Ktoś przeprosi?" - dopytywała gwiazda.
Jak dowiedział się "Super Express", służby miejsce prowadzą wycinkę zgodnie z przepisami i wytną tylko te, które muszą.
"Na kilometrowym odcinku prac jest 389 drzew, z czego wyciętych zostanie 38. W czasie wycinki obecny jest ornitolog, który sprawdza każde drzewo. Na chwilę obecną w dwóch drzewach są dziuple, a w jednym gniazdo. Tu usunięcie drzew zostało zgodnie z prawem wstrzymane" – tłumaczą osoby odpowiedzialne za wycinkę.
Zobacz też:
Eurowizja 2022. Kto wszedł w skład polskiego jury? TVP milczy, ale są pewne typy
