Choć Małgorzata Kożuchowska (45 l.) ma swoje wymarzone nowe życie - synka Jasia (2 l.) i kochającego męża, nie byłaby sobą, gdyby zapominała o przyjaźniach z czasów studiów w szkole teatralnej. Zwłaszcza gdy przyjaciele potrzebują pomocnej życzliwości...
W studenckich czasach aktorka przyjaźniła się z Agatą Kuleszą i Katarzyną Herman. Jedna wspierała drugą i cieszyła się ze swych sukcesów. - Były jednymi z najlepszych studentek na roku, ale nie rywalizowały, tylko świetnie się dogadywały. Po studiach razem wynajęły mieszkanie - mówi dobra znajoma Kożuchowskiej.
Potem każda z nich poszła w swoją stronę, Małgorzata grała w Teatrze Dramatycznym, Katarzyna w Powszechnym. Pierwsza szybko zdobyła popularność i namówiła Herman, by zagrała w serialu "M jak miłość", dzięki czemu będzie mogła dać się poznać milionowej widowni. I tak się stało!
Ale ostatnio kariera Katarzyny Herman nieco się załamała. Skończyła pracę w teatrze, inne wielkie role też nie nadchodziły. Do tego doszły problemy związane z działalnością biznesową jej męża, Tomasza Brzozowskiego, właściciela księgarni "Czuły Barbarzyńca". Gwiazda musiała sprzedać mieszkanie na Powiślu, pomóc finansowo w ratowaniu firmy męża.
Małgosia, wiedząc o kłopotach przyjaciółki, zaproponowała Kasię do serialu "Druga szansa". - Rola miała być znacząca, a Kasia bardzo do niej pasowała. Ku radości Małgosi, spodobała się producentom, no i jest. A Kasia stanęła na nogi! - mówi osoba z planu serialu.
Prawdziwe miłosierdzie...
