Aktorka po urodzeniu Jana Franciszka bez wątpienia stała się najgorętszą mamą w polskim show-biznesie detronizując Muchę i Cichopek.
Kożuchowska nie zabiega jednak o uwagę mediów niemal od samego początku, co jednak jeszcze bardziej to zainteresowanie podsyciło.
Teraz na salonach modne stało się, aby swojej ciąż nie potwierdzać.
Małgorzata jest także łakomym kąskiem dla paparazzich, którym już udało się ją wyśledzić na pierwszym spacerze z synkiem.
"Super Express" nie byłby sobą, gdyby nie podliczył, ile aktorka wydała na dziecięce akcesoria.
Cena wózka może rzeczywiście przyprawić o zawrót głowy...
"Nawet gdy Małgosia spaceruje w pobliżu domu, zadaje szyku. Jest modnie ubrana, szczerze się uśmiecha, widać, że już schudła.
Przed sobą prowadzi natomiast najmodniejszy wózek. Taki model kosztuje ok. 4 tys. złotych, czyli tyle, co używany samochód.
Bez problemu za tę kwotę można kupić używanego forda, opla czy volkswagena" - czytamy w tabloidzie.
Nie ma się jednak czemu dziwić, że bryka Jasia tyle kosztuje.
W końcu "następcy tronu" nie przystoi jeździć w byle czym!
