Siostra Soni wciąż próbuje wyjść z jej cienia. Na razie idzie jej jednak średnio.
Najbliżej tego była chyba kilka miesięcy temu, gdy filmik z jej szalonych zakupów w jednej z sieciówek trafił do sieci.
Kilka tygodni temu Maja zaskoczyła z kolei na swoim Facebooku, gdzie zamieściła zdjęcie USG z widocznym płodem.
Majka nie potwierdziła jednak jasno, że to zdjęcie jej przyszłego dziecka, więc sprawa na chwilę ucichła.
Teraz Bohosiewicz postanowiła o sobie przypomnieć i na Instagramie zamieściła zaskakujące zdjęcie, na którym pokazuje umięśniony brzuch.
Uwagę zwraca jednak przede wszystkim podpis pod fotografią...
"7 dzień z @chodakowskaewa 6dzień z jogą, 5miesiąc błogosławieństwa" – napisała Majka.
Internauci od razu zaczęłi jednak jej zarzucać, że katowanie się treningami Chodakowskiej jest nieco nierozsądne, bo może zaszkodzić dziecku!
Trzeba jednak przyznać, że te ćwiczenia muszą działać cuda, jeśli brzuch w 5. miesiącu ciąży może tak wyglądać!
