Program "The Voicie of Poland" miał być prawdziwym hitem telewizyjnej Dwójki.
Tak się jednak nie stało, choć włodarze stacji dawali temu show kilka szans odświeżając za każdym razem formułę.
Nie przyniosło to jednak spodziewanych efektów, dlatego najprawdopodobniej ta edycja będzie ostatnią.
Jak podaje "Fakt", niemal ostatnia o planach stacji dowiedziała się piękna prowadząca. Ponoć "informacja ta mocno wstrząsnęła modelką"!
Mielcarz miała bowiem nadzieję, że udział w programie pomoże odbudować jej karierę, a nowe role znów się posypią.
"Magda bardzo liczyła, że tym razem uda jej się w The Voice zagrzać miejsce na dłużej. (...)
Liczyła po prostu, że dzięki programowi zdobędzie nowe oferty pracy o rozkręci się jej kariera w polskim show biznesie.
A ten plan znowu spalił na panewce" - zdradza "Faktowi" jeden z pracowników muzycznego show.
Na szczęście Mielcarz nie musi się martwić o pieniądze. W końcu jest żoną amerykańskiego milionera!
Jej koledzy z programu nie mają takiego komfortu...
