Choć Lourdes wypadła całkiem nieźle, słynna mama nie umieściła scen w filmie. Powód? Nie "grały" z całością.Krytycy uznali "W.E." za film wyjątkowo słaby. Xan Brooks z "Guardiana" napisał w swej recenzji, że "szczęka opada", gdy się go ogląda, a bez względu na to, co by nie myśleć o bohaterce Wallis Simpson, "nie zasługuje na takie potraktowanie". "Wallis została przez Madonnę zhańbiona, poniżona i przedstawiona jako osoba, której nie można traktować poważnie" - zawyrokował Brooks.
Robbie Collin z "Daily Telegraph" napisał, że film Madonny "jest ogłupiająco banalny i nudny, przybrany girlandami czystego, estetycznego idiotyzmu".
Czytaj więcej









