Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel chyba nie przypuszczali, że po ogłoszeniu rozstania staną się głównymi bohaterami mediów plotkarskich i to przez najbliższe miesiące.
Choć w oficjalnych oświadczeniach oznajmili, że to ich "jedyny komentarz w tej sprawie", dość szybko zmienili w tej kwestii zdanie.
Zaczął Marcin Hakiel, który zwierzył się Oli Kwaśniewskiej w "Mieście kobiet" i wyznał wprost, że żona nie była mu wierna. Tabloidy szybko odkryły, że może chodzić o Maćka Kurzajewskiego, z którym Kasię miało łączyć "coś więcej niż tylko praca".
Potem doszła do tego "afera podsłuchowa", bo ktoś podłożył w aucie dziennikarza pluskwy i wyciekły jego prywatne rozmowy z Cichopek.
Taśmy trafiły m.in. do Marcina Hakiela, który nie krył, że jest wstrząśnięty tym, co tam usłyszał.
Sprawa została zgłoszona na policję, a w rozwikłaniu zagadki obiecał pomóc sam detektyw Rutkowski, co tylko zwiększyło medialność całej sprawy.
Gdy już wydawało się, że nieco odpoczniemy od rozwodu i "romansu" Cichopek, wtedy do akcji wkroczyła TVP. W stacji uznano bowiem, że wielkie zainteresowanie prowadzącymi "Pytanie na śniadanie" wykorzystają do promocji festiwalu w Opolu.
W taki oto sposób Kasia i Maciek poprowadzili wspólnie aż dwa koncerty, a ich wspólne zdjęcia i plotki zza kulis na nowo rozgrzały prasę bulwarową.
Rodzice Cichopek dostają informacje o córce "od życzliwych"
Nietrudno się domyślić, że zawirowania w życiu Cichopek mocno wpływają nie tylko na dzieci aktorki, ale i jej rodziców.
"Na Żywo" donosi, że państwo Cichopek bardzo martwią się o córkę i chcą wiedzieć, jak ich pociecha "wyobraża sobie dalsze życie".
"Życzliwych w ich otoczeniu nie brakuje i dociera do nich coraz więcej informacji. Rodzicom trudno zrozumieć, jak po 17 latach ich córka mogła zostawić męża" - zdradza tygodnik.
Ostatnio nieco więcej próbował wyciągnąć od Kasi jej tata, który pomagał jej w przeprowadzce, ale córka "nie chciała mówić o sobie".
Kurzajewski ma "czujnych" sąsiadów. Widzieli Cichopek
Mówią za to inni i to coraz donośniej, bo aktorce i dziennikarzowi ponoć coraz trudniej przychodzi ukrywanie się ze swoim uczuciem.
"Przestaje być tajemnicą, że aktorka także po pracy spotyka się z Kurzajewskim. Była widywana w jego domu w Starej Miłosnej. Okazuje się, że kiedy ma wolny weekend, bo dzieci są z Marcinem, spędza ten czas z Maćkiem, który ma czujnych i ciekawskich sąsiadów" - zdradza informator "Na Żywo".
Informacje te potwierdzają też kolejny raz osoby z TVP. W "Pytaniu na śniadanie" od dłuższego czasu przeczuwano, co się święci. Robili nawet zakłady, kiedy romans wyjdzie na jaw!
"Od początku mieli wyjątkowe porozumienie. Nie dało się ukryć, że się lubią, że Kasia jest zapatrzona w Maćka, bo starszy, bardziej doświadczony, autorytet. Za kulisami robiliśmy zakłady o to, czy będzie romans i nie trzeba było długo czekać" - zdradza osoba pracująca w "Pytaniu na śniadanie".
"Na Żywo" dowiedziało się też, że Cichopek nie potwierdzi związku z Kurzajewskim do czasu zakończenia rozwodu z Hakielem.
Zobacz też:
Biedroń i jego partner balują z Conchitą Wurst: "Jesteśmy nie do powstrzymania!"
Kurski nie będzie zadowolony. Musi przeprosić za film "Inwazja LGBT"
To dla niej Maciej Rybus został w Rosji. Kim jest Lana Rybus?
