37-letnia była gwiazda Spice Girls, a obecnie projektantka mody, cierpi na problemy z kręgosłupem. Okazuje się, że podczas porodu w lipcu, gdy na świat przyszła pierwsza córka Beckhamów, Harper, Victorii wypadł dysk. Teraz lekarze zalecają gwieździe, by unikała obuwia na szpilkach, aby jej stan zdrowia nie uległ pogorszeniu.
"Ostatnie tygodnie nie były łatwe dla Victorii. Ona jest jednak silna. Gdy lekarze pozwolili jej wziąć udział w pokazach podczas Tygodnia Mody w Nowym Jorku, jednocześnie zalecili jej, by nie zakładała ukochanych przez nią szpilek" - zdradził znajomy Beckham w rozmowie dla gazety "Daily Mirror".
"Chociaż to nie buty na wysokich obcasach są powodem jej problemów z kręgosłupem, na pewno jej nie pomogą. Victoria od jakiegoś czasu gorączkowo szuka przez internet płaskich butów, które mogłaby założyć i nie wyglądać w nich, jakby miała iść grać w golfa" - dodała osoba z kręgu gwiazdy.
Poza poszukiwaniami odpowiedniego obuwia, Victoria Beckham skupia się teraz na ważniejszej kwestii - opiece nad miesięczną córką. Ze względu na problemy zdrowotne w noszeniu Harper Victorię wyręcza jej mąż David.
Para ma razem także trzech synów: 12-letniego Brooklyna, 8-letniego Romeo oraz 6-letniego Cruza. "Nie podoba jej się to, że musi zapomnieć o szpilkach, ale teraz jej priorytetem jest opieka nad Harper i powrót do dawnej formy" - wyjaśnił informator "Daily Mirror".
Choć Beckham była wcześniej sporadycznie widywana w płaskich butach, gwiazda w jednym z wywiadów wyraziła swoją niechęć do tego rodzaju obuwia. "Nawet nie potrafię opisać jak nie znoszę butów typu baleriny. Nawet nie potrafię w nich chodzić" - oznajmiła gwiazda.
