Książka Moniki Jaruzelskiej (49 l.) "Towarzyszka panienka" odniosła ogromny sukces wydawniczy, co zaowocowało nowymi projektami.
Nakręceniem filmu o generale zainteresowana jest sama Agnieszka Holland.
"W sierpniu przyjedzie do Polski amerykańska scenarzystka, której Agnieszka powierzyła napisanie scenariusza" - mówi "Na Żywo" znajoma reżyserki.
Amerykanka spędzi sporo czasu na rozmowach z Moniką, aby lepiej poznać opisywane w książce wydarzenia, klimat PRL-u i posłuchać opowieści o ludziach, z którymi córka generała miała wtedy do czynienia.
Według informacji tygodnika, najpoważniejszym kandydatem do roli Jaruzelskiego jest Bogusław Linda (61 l.).
Zdaniem specjalistów, powierzenie mu roli byłoby świetnym marketingowym posunięciem. W końcu zna opisywane zdarzenia z autopsji, bo przed lat miał z Jaruzelską romans.
"Boguś nie ukrywał, jak bardzo podniecający jest dla niego związek z jedynaczką dyktatora. Wiele razy opowiadał, jak został zaproszony do domu prezydenta Jaruzelskiego" - wspomina znajomy aktora.
Pomysł z obsadzeniem Bogusława w tej roli nie do końca przypadł do gustu Monice. W końcu związku z aktorem nie wspomina najlepiej, a i ojciec nigdy za nim nie przepadał.
Decyzję podejmie jednak sama Holland, która do Lindy ma wielką słabość. Z kolei dla aktora rola w tym filmie, który na pewno spotka się z ogromnym zainteresowaniem, jest szansą na podreperowanie upadającej kariery.
Pójdziecie do kina?
Zobacz również:
