Córka Magdy coraz śmielej poczyna sobie w show-biznesie. Oczywiście przekonuje, że znane nazwisko w niczym jej nie pomogło.
Bez wątpienia Lara do perfekcji opanowała wzbudzanie zainteresowania jej osobą. Tak było chociażby, gdy pokazała pupę na Instagramie. Sporą sensację wzbudził także jej romans z ojcem dziecka znanej aktorki. Swoje ciało Lara pokazuje coraz śmielej, odkąd sporo schudła dzięki treningom Anki Lewandowskiej. Okazuje się jednak, że celebrytka nadal ma kompleksy. Na jednej z piersi Lara ma znamię, które w końcu postanowiła pokazać światu. "Miało być zdjęcie z wczorajszej gali, ale są rzeczy ważniejsze! Późnym wieczorem dostałam zdjęcia z sesji z Mironem Chomackim, na które długo czekałam. To jest jedno z nich. Widać na nim znamię które mam na lewej piersi od 15 lat. Cały wczorajszy wieczór spędziłam w pięknej sukni, makijażu i włosach. Mimo to, cały czas czułam się skrępowana, że przy dynamicznym ruchu to znamię będzie widoczne. Ktoś jeszcze mógłby pomyśleć, że to sutek..." - wyznaje Gesslerówna.
Na koniec postanowiła udzielić cennych porad swoim fanom, którzy być może też zmagają się z jakimiś kompleksami."Kiedy dostałam te zdjęcia i zobaczyłam siebie, moje ciało, które bardzo lubię, to pomyślałam, że pozwoliłam, żeby moje demony zdominowały miłość do siebie. I to jest złe. Im wcześniej przerobimy te lekcje, tym więcej będziemy mieli czasu na życie w harmonii. Cieszę się, że* zamieszczając to zdjęcie, rozliczam się ostatecznie ze swoim lękiem i nie akceptacją" - dodała.
***
