Dziennikarz znany jest ze swojego ciętego języka i uszczypliwych komentarzy względem osób publicznych.
Wyśmiewał już Maję Sablewską,Tomasza Karolaka, Weronikę Rosati i wielu innych.
Ostatnio nie odpuszcza Marinie Łuczenko.
Piosenkarka niedawno zaręczyła się ze swoim ukochanym, Wojciechem Szczęsnym.
Nie uszło to uwadze Wojewódzkiemu.
"Wojtek oświadczył się znanej kiedyś jako wokalistka, a obecnie znanej jako narzeczona, Marinie Łuczenko. Marinie gratulujemy usidlenia zawodnika Arsenalu Londyn" - szydził na łamach "Polityki".
Jednak na tym nie poprzestał i znów zarzuca Łuczenko interesowność i materializm. Miałyby ją obchodzić wyłącznie pieniądze dobrze zarabiającego piłkarza.
"To już pewne. Wojciech Szczęsny, nasza bramkarska chluba, zostanie wypożyczony z Arsenalu Londyn do klubu AS Roma. Specificzny to prezent z okazji zaręczyn zawodnika. Skrót AS pochodzi podobno od pierwszych słów narzeczonej piłkarza. Ale Szmal będzie taki sam?" - wyśmiewa się w tygodniku.
Widocznie nic nie robi sobie z apelu Mariny, który ta niedawno opublikowała na Facebooku.
Napisała w nim, że nie pozwoli na to, by "robić zniej idiotkę" i jasno wyraziła swój sprzeciw wobec nazywaniu jej celebrytką.
Tym samym chyba osiągnęła przeciwny efekt, niż zamierzała.
Spotkała się bowiem z jeszcze większa krytyką i stała się obiektem kpin.
