W miniony weekend na Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach Weronika Książkiewicz ani przez chwilę nie dała poznać po sobie, że ma poważne problemy w życiu osobistym - od 2010 r. zmuszona jest rozwiązywać je na sali Sądu Rejonowego Poznań-Stare Miasto.
To właśnie tam walczy o pozbawienie praw rodzicielskich warszawskiego biznesmena Krzysztofa Latka (48 l.), z którym rozstała się trzy miesiące po narodzinach ich syna Boryska.
Sądowa wojna byłych partnerów zdaje się nie mieć końca. Jak donosi "Twoje Imperium", w tych dniach odbyła się już dziewiąta rozprawa o powierzenie władzy rodzicielskiej aktorce i czwarta o ustalenie zasad kontaktów rodziców z ich synem - obie bez wyroku.
Krzysztof Latek nie składa broni, bo pragnie być prawdziwym ojcem. Nie chce dłużej widywać Borysa tylko "od święta" w domu jego matki.
Pragnie zabierać syna do siebie do stolicy, gdzie czekają na niego stęsknieni dziadkowie. W tej sądowej walce o Borysa ma poparcie Stowarzyszenia Centrum Praw Ojca i Dziecka.
Weronika jednak nie zamierza ustąpić...
Zobacz również:
